wtorek, 3 lutego 2009

4. Zanknięty sklep cz.2

Cześć!!! Dziś dam wam drógą część opowiadania. Ok. To zaczynam.
''Zamknięty sklep cz.2''
Występują: Kitty(Kiti,kot), Kleo(pies),

Staneły w kolejce i czekają, czekają i czekają... Widać było, że Puszek już kupił czyli niedługo kolej na nie. Pierwsza kupiła Kitty, potem Kleo. Kitty długo się zastanawiała nad wyborem loda, lecz wreszcie mówi: Poproszę 5 gałek lodów: truskawkowe, malinowe, jagodowe, cytrynowi i śmietankowe, polane czekoladową polewą, posypane kolorową posypką, i proszę dołożyć waniliową rureczkę. Ile płacę? 10 kocich łapek. Mówi kasierka. Ile? Pyta się Kitty. 10 kocich...Przerwała nagle kasjerka. Łapek. Dokończyła Kitty. Przecież dziś o połowę tańsze wszystkie lody? Zdenerwowała się Kitty. Tak. Ale dla psów.Powiedziała kasjerka. Ha! Wymsknęło się Kleo. No trudno, poproszę... Poddała się Kitty. Kleo wzieła gigantyczny deser lodowy, i zapłaciła połowę, czyli 5 psich łapek, i z tego powodu była dumna. Gdy zjadły
lody poszły do sklepu. Po 5 godzinach wyszły. Kitty kupiła 16 bluzeczek i 12 spódniczek, a
Kleo 4 sukienki, 1 bluzkę i buty. Przebrały się w nowe rzeczy i poszły na dyskotekę. Dobrze się bawiły, ale Kitty polała się sokiem i musiały wrócić do domu.
koniec cz. 2 i ostatniej.
To koniec opowieści. Takie podobne będą często, więc się nie denerwujcie. :-)
Teraz zdjęcia:






Takie kolorowanki z moimi LPS.
Możecie kopiować i kolorować.
Miłej zabawy!!!



Pa, pa! do jutra! (chyba)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz